Dostałam za zadanie wykonanie karteczki na ślub w stylu rustykalnym. Aby klientka miała wybór wykonałam trzy. Zawsze to coś.
Pierwsza powstała na bazie białego kartonu o teksturze płótna, gramatura 200 g. Potem papier eco, a na wierzchu papier czerpany z płatkami nagietka. Tekturka Crafty Moly "Na ślubnym kobiercu" dodała całości elegancji. Przewiązana dratwą w dwóch kolorach. Wielkość 13x13 cm.
I ta karteczka spodobała się najbardziej.
Druga również na tej samej bazie. Na wierzchu papier ozdobny w kolorze brązowego onyksu (?). Taśma z surówki lnianej z bawełnianą, białą koronką. Ozdobny napis z białego kartonu.
I trzecia, moja ulubiona, z papierem czerpanym. Składana na trzy w format DL. Z opaską z juty. Ile ja się namęczyłam nad tym kwiatem z dratwy. Biała, bawełniana koronka i papierowe kwiaty.
Scrapperka ze mnie żadna, jakoś tak kwiatki i inne dodatki podobają mi się u innych. U siebie preferuję umiar i prostotę. Taki mój styl i muszę się z tym pogodzić. Ale wciąż ćwiczę - uwierzcie. :)
Śliczne karteczki, mnie chyba też najbardziej podoba się ta pierwsza, coś w sobie ma :)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Ciekawa jestem co zostało wybrane. Ja bym miała problem.
OdpowiedzUsuńOglądam jeszcze raz karteczki i doczytałam że pierwsza spodobała się najbardziej. I mi chyba też ;)
UsuńBardzo ładne kartki. Jednak mi najbardziej podoba się trzecia, z tym "wymęczonym" kwiatkiem. :)
OdpowiedzUsuńCiężko wybrać, wszystkie takie śliczne!:)
OdpowiedzUsuń