MENU

21 lutego 2017

Nr 19/02/2017: Mój egoistyczny luty


Upssss
Nie był egoistyczny!
Był trudny, ciężki i bardzo pracowity. Nie wykonałam dla siebie nic, oprócz wyjścia na dwa warsztaty.


Jedno w Miejskiej Bibliotece  przy Bulwarze Ikara, gdzie warsztaty z haftu krzyżykowego prowadzi moja koleżanka Magda. Kolejne spotkanie już w 10 marca.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Biblioteki
I drugie, na naszych miesięcznych spotkaniach Klubie Muzyki i Literatury,  gdzie uczyłyśmy się sztuki wykonywania haftu temari. 
Moje nieudolne próby. Poplątałam,  zamieszałam, ale to pierwsze zetknięcie. Teraz już wiem, gdzie popełniłam błąd, więc druga połowa kuli będzie lepsza.
Zdjęcia z telefonu w biegu, a kordonek nabłyszczany i stąd te "blyski".



Przypominam:
Tu macie podsumowanie stycznia KLIK

I wciąż czekam na wasze "dopieszczanie siebie" w lutym KLIK
 ^^^^^^^^^
Najważniejsze, zapomniałam.
Moja wizytówka, reklama już jest na:
Link na nią: KLIK


5 komentarzy:

  1. Ooo, bardzo ciekawie :) Haft temari widziałam do tej pory tylko kilka razy, zawsze wydawał mi się dość wymagający i skomplikowany, można zgłupieć od samego patrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znowu mnie zaskakujesz. Ten haft temari to jakaś wyższa szkoła jazdy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne takie spotkania z babeczkami i jeszcze można się czegoś nowego nauczyć.
    Muszę przyznać, że nie znam tej techniki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę takich spotkań:) Kula prezentuje się świetnie! Buziaczki Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super. Na pewno trochę odpoczęłaś na tych zajęciach od trudów dnia codziennego :).

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela