Ładny słoiczek, ja wybrałam taki mały, niski po dżemie.
Pasmanteryjna taśma, wstążka, koraliki - co tam mamy w domku.
Kilka chwil i jesienne wieczory przy robótce umili nam blask świecy i ulubiony zapach.
Piękny dzień za oknem, ciepły jesienny
- więc ciepłe słowa ode mnie dla Was.
Lubię takie projekty - coś z niczego :) I nic się nie marnuje ^^ a na jesienne wieczory taki lampionik idealny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Acha, nie wiem, czy juz wspominałam, ale masz fantastyczne nowe logo :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję pięknie, a to dzięki temu, że mam uzdolnioną przyjaciółkę, która o mnie zadbała.
Usuń:)) uwielbiam grę światła w ciemnościach. Projekt w sam raz na romantyczne zmierzchy..:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
cudne :) chyba sobie takie zrobię:) buziaki:)
OdpowiedzUsuńAkurat na mnie świeczki działają usypiająco ale pomysł świetny :)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie ci wyszło to ozdobienie, świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńMała rzecz, a cieszy oko i duszę.
OdpowiedzUsuńMała rzecz, a cieszy oko i duszę.
OdpowiedzUsuń