Zawieszenie, oczekiwanie.
Zawieszenie broni, oczekiwanie na koniec wojny.
Zawieszenie palta, oczekiwanie na pokarm.
Fotografia - zdjęcie - pamiątka - pamięć - wspomnienie
Piękny jest nasz polski język. Jeden wyraz, tyle znaczeń.
Piękny jest świat i ludzie, ale pogubiliśmy się.
Natura czasem pokazuje na co ją stać: zsyłając powodzie, tsunami,
wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi.
wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi.
A czasem my sami zsyłamy na siebie wojnę, głód, bezdomność.
Trudne tematy, ale jakże dzisiejsze.
Nie uciekniemy od nich.
Dzisiaj cytat z książki Susany Fortes
"Czekając na Roberta Capę":
Uwielbiam tworzyć te moje strony w art journalu
właśnie do cytatów przeczytanych książek.
właśnie do cytatów przeczytanych książek.
Wyłapuję te cytaty, te słowa, które dla mnie mają znaczenie, pozwalają się zatrzymać, zastanowić, pomyśleć.
Dzisiejsza strona inspirowana jest moim albumem komunijnym z roku 1976.
Zapraszam na film.
No cóż Elu nie będę Cię pocieszać. Całe życie pracowałam i dzięki temu mam teraz godną emeryturę , a rękodzieło zawsze traktowałam jako odskocznię od życia codziennego. Zawsze uważałam że z tego się wyżyć nie da to ma być przyjemność i tylko przyjemność. Powodzenia Ci życzę !!! a swoją drogą nie znałam tego wiersza a jest piękny !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, moja droga pracuję na etacie już 37 lat, a rękodzieło było dodatkiem, odskocznią, terapią, ale nigdy źródłem utrzymania. I mam nadzieję, że wciąż tak będzie.
UsuńWiersz piekny chociaż z dozą smutku.Wnioskuje że pracujesz, zaakceptuj tą pracę, zawsze chciałam być nauczycielką geografi i biologi nawet był wtedy kierunek taki w Opolu.Takie czasy były że rodzice mieli wpływ na nasze zawody, do ogólniaka nie bo zawodu nie będzie.Byl ekonomik a potem praca w biurze, w księgowości 10 lat ,zaopatrzenie w metale a później kupę lat technologi i sprawiło mi to nawet frajdę, pierwsze komputery, systemy, chyba to pokochałam. Wszystkiego dobrego życzę I pisz dalej.❤️💪
OdpowiedzUsuńUrszulko dziękuję, że jesteś, że piszesz, że wspierasz.
UsuńTwoje filmiki są krótkie, ale ja oglądam je długo, bo każdy z nich zmusza do myślenia. O sobie, o życiu, o Tobie.
OdpowiedzUsuńŚciskam Basia
Basieńko, moja kochana, łzy wyciskasz mi z oczu, wzruszyłam się i stęskniłam za Tobą ogromnie. Mam nadzieję, do zobaczenia wkrótce :) pozdrawiam Ela
UsuńElu, ciekawe przemyślenia... Ciekawe strony w Twoim art journalu. Chciałam któregoś dnia zadzwonić do Ciebie, ale złapałam się na tym, że może jesteś w pracy i przeszkodzę Ci, a byłoby to niewskazane. Ściskam mocno:)
OdpowiedzUsuńAnetta Dzwoń każdego dnia po 15:30 a w weekendy....non stop bardzo się cieszę, ze moje art journale chociaż troszkę zatrzymują nas w biegu, że dają do myślenia, tak to ma wyglądac i taki efekt chcę utrzymać. Dziękuję, Pozdrawiam
UsuńDobrego dnia , dni , tygodni itd Elu:)
OdpowiedzUsuń