Przestrzenna kartka barokowa

Barok jakoś do mnie nie przemawia.

Lubię prostotę.

Taką minimalistyczną, czystą, nieskalaną.

Ale trzeba próbować wielu technik.

Zakup na Ali pomógł mi w tym.

Nowy stempelek. I poszalałam. 
W ruch poszły kredki i farby akwarelowe.

 Znajdziemy tu też element metalowy w formie liścia.

Spod kwiatów i liści delikatnie wyłania się

tekturka SnipArt - 

Beauty in the Dark - border rose KLIK

pocięta na mniejsze kawałki i pomalowana pozłotą Deco.

Zaczęłam kręcić filmik,

jak taką kartkę wykonałam.

Jednak... no właśnie...

wciąż mam blokadę przed tą kamerką.

Więc cześć kartki wykonana w kadrze,

a cześć poza kadrem.

Najważniejsze jest to,

że w filmiku uchwyciłam to,

czego nie widać w kartce:

wykonaną pastą strukturalną mandalę.

Do jej wykonania użyłam:

maskę firmy SnipArt, taką koronkową KLIK

pastę własnej produkcji.

Mandala w kolorze ombre od bieli po ciemny róż.

W filmiku znajduje się też spis użytych materiałów.

Jestem bardzo zadowolona.

A efekt końcowy: tadam

praca z lipca

PS. 

Kochani październik i listopad będzie u mnie karteczkowy.
Tworzyłam i tworzyłam i nazbierało się.
A to dlatego, że uczę się wielu technik, nie zawsze się udaje, jednak ćwiczenia czynią mistrza.
Więc zanudzę Was okropnie, ale posty muszą być. Jak pamiętnik blogowy - to pamiętnik.
A takie nieudane, czasem wręcz koszmarne prace, oglądane po kilku miesiącach, pozwolą mi zobaczyć, czy ruszyłam z miejsca.
Dziękuję, że jesteście :)))))