MENU

14 czerwca 2017

Nr 52/06/2017: Upcyklingowa torba jeansowa

Kolejna.
Jeans ma to do siebie, że jest tkaniną mocną. 
Szkoda tylko, że dodają do niego lycrę, bo bez niej jest fajniejszy. 
Oczywiście, że spodnie jeansowe z lycrą są super.
Miękkie, świetnie układają się do ciała,
podkreślając nasze nieziemskie krągłości. 
Jednak na torby wolałabym bez.
Niestety kupić czysty jeans, to albo wielki wydatek, albo kolory nie takie.
(Jeśli takowy macie, znajdziecie - plis dajcie znać).
Klientka przyniosła swoje spodnie.
Wzięłam się do pracy.
Pocięłam, pozszywałam, dodałam wzorzyste tkaniny.
I oto ona, miejska, jeansowa, torba.
Wielkość około 44 cm szerokości, 50 cm wysokości.
Pasek na ramię.
Najpierw na krzaczkach i na zjeżdżalni.

Potem sesja zdjęciowa, która odbyła się w przydomowym parku.
Jak widzicie modelek miałam kilka.
Bardzo chciały pozować.
I kilka szczególików. Kwiatowy ozdobny pas i kieszonki.
Stębnowanie przy górze i uchwytów.
Zamek, bo torba jest zamykana. A środek w kolorze pastelowego błękitu z pączkami róż.
I dolny boczek, czyli głębokość torby, na ok 4-5 cm.
Dziękuję Wam z całego serducha za tyle ciepłych słów pod 51-tym wpisem. Staruszka o sercu nastolatki pędzi dalej do pracy. Znów mam jeans pod maszyną.


12 komentarzy:

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela