Skróty do wpisów

06 kwietnia 2014

Torebka "kieszonkowo" dla Nikoli

Oj wiem, teraz Nikoli Kabat  nie w głowie kolorowe torebeczki , raczej śnieżnobiałe, bo już w maju Nikola przystępuje do I Komunii Świętej. 

Jednak ja zawsze pod prąd. Leżała już tak długo skrojona (UFO-k jeden), że zawzięłam się i skończyłam.

OK, po kolei.

Najpierw napracowała się Anetka z bloga "Kolory mojej duszy", która przygotowała hafty z serii "Ulica Sezamkowa".
Oto jej cztery hafciki:




Potem Basia z bloga "Moje robótki ręczne 2" przysłała mi tkaniny na akcję "Uszyj jasia". I niektóre z nich nie nadawały się na poszewki. 



Pewnie znacie tkaniny ikeowskie, są bardzo sztywne. 
Za to pięknie nadają się na moje torebeczki.

Marta, tak, ta sama która pobiera u mnie lekcje szycia, oddała mi kupon surówki, która idealnie nadaje się do środka torebki.  

Hafty Anetki zostały wkomponowane w tkaniny i naszyłam kieszonki. Wierzch torebki: brązowo-turkusowy.



Imię wyhaftowała moja siostra. Naszyłam je na jeszcze jeden kawałek kanwy, w błękitnym odcieniu, ozdobiłam niebieską koronką. 
Szydełkowe serce od Magdy z bloga "Myśli krzyżykiem pisane", a kwiatkowy ćwiek od  Violi z bloga „Haft krzyżykowy”.









Torebka wraz z wielkanocną kartką została wysłana w sobotę z rana. Mam nadzieję, że przyniesie troszkę radości.


% % % %
PS. Rozumiem teraz niektóre dziewczyny, które pisały mi, że mała ilość komentarzy pod postami, zniechęca je do działania i tworzenia nowych wpisów.
Wiem, że większość z nas przerzuciła się na FB, sama tam jestem.
I chociaż u mnie ilość komentarzy drastycznie spadła, to ja nie przestanę. Po pierwsze bloga założyłam dla siebie, aby pamiętać, co wykonałam i kiedyś (za 100 lat) usiądę sobie i powiem:
 
"Widzisz mała, nie jest tak tragicznie. Przynajmniej masz wspomnienia".
A po drugie, jak nie dziś to za miesiąc, ktoś wejdzie i napisze miłe słowo.
Życzę Wam miłej niedzieli i szczęśliwego poniedziałku. 


< < <

04 kwietnia 2014

Przypominaczka

Przypominaczka - to super fajna babeczka, mam ją w telefonie i codziennie  coś mi przypomina.
A to wizyta u lekarza, a to płatność, a to co muszę uszyć, co kupić. Kiedy macie imieniny, urodziny i trzeba prezencik przygotować.


Więc dziś  ja będę Panią Przypominaczką i: 
  1. Przypominam Wam, że do wygrania jest biała poduszka, z falbanką, z czarną grafiką, wykonaną metodą transferu, z czarnymi wypustkami.  Nie pokażę fotki, bo poduszki jeszcze nie ma. Ale będzie, gdy tylko będę miała dla kogo uszyć. 
    Trzeba tylko wziąć udział w zabawie: KLIK i TUTAJ
    Kartkę trzeba wykonać na Święta Wielkanocne,  wysłać do mnie na e-maila do końca kwietnia 2014.
  2. W czerwcu jestem zaproszona po raz trzeci na 5 Festyn Rodzinny do SP nr 18 we Wrocławiu. 
    TU relacja z 2012 r. Mam tam zawsze stanowisko  Marzycielskiej Poczty. Dzieciaki wraz z rodzicami piszą listy, rysują obrazki, kupują fanty, za które kupujemy znaczki. 

    I o te fanty Was proszę. Kto ma jakieś zaległe robótki niepotrzebne, leżące w szufladach, pudłach. Cokolwiek. Ręcznie robione kartki, serwetki, ocieplacze na kubki, biżuterię, maskotki, itp. Może się podzielicie???

  3. Stanęłam z prowadzeniem POCZTOWEGO PODARKA. Nie mam co wystawiać, Smutno mi.

d d d d d  


Dziękuję tym, co wiernie zaglądają do mnie, komentują. Daje mi to wiele energii. Witam nowe osoby, jest mi niezmiernie miło, że pośród tylu blogów trafiliście do mnie. Rozgośćcie się. 
d d d d d  

02 kwietnia 2014

Uwalniam tkaniny - marzec

Zmieniły się zasady pokazywania naszych uwolnionych tkanin. 
O tym możecie poczytać u organizatorki zabawy: Zapomniana pracownia.

Moje uwolnione tkaniny w tym miesiącu zamieniły się na:

1) poduszki muszkieterki i to aż trzy, z inicjałami,
 do zawieszania na metalowym łóżku:






2) Koszyki na pieczywo
                          większy z haftem TU



                            i mniejszy bez haftu TU



3) Poduszka przytulanka w formie gałgankowego dinozaura



4) Dwie poduszki koty w wersji dziennej i nocnej



Oraz kilkanaście małych pierdulek, których nie zdążyłam obfocić, jak np. fartuszki na butelki, podkładki pod talerze.



30 marca 2014

Kocie poduszki

Beatka poprosiła mnie o uszycie poduszek. Kocich poduszek dla jej siostry. Kocia historia jest bardzo długa i ciekawa.

Jak wiecie ja od kotów z daleka, bo mam na ich sierść bardzo silną alergię, ale te koty bardzo polubiłam.

Koty czarno-białe w wersji dziennej i nocnej.
Z pluszowego materiału.

Czy spodobają się nowej właścicielce, to dopiero się okaże.  
Jeszcze nie skończone, trzeba zszyć dolne dziury. 

Wolno mi idą robótki, niestety choroba chce mnie zmiażdżyć, ale nie poddaję się.

Wersja na dzień: 




Wersja na noc:





A tu dla porównania oryginalne poduszki, które miały mi służyć za wzór.










26 marca 2014

Uszyj z Martą: Białe pantalony i kwiatowa tunika - rozm. 96

Kochani,
Marta uczy się bardzo szybko. Po prostu zdolna uczennica. 
Dla mnie to wielka frajda, a nasze lekcje to nie tylko nauka, ale i pogaduchy, bo polubiłyśmy się bardzo.
Marta ma już u mnie swój ulubiony kubek na kawę, hihi
a ja wielką satysfakcję.

Mama Natalki  uwielbia proste ubranka dla dzieci, czyli takie ponadczasowe, proste w formie, a jednak mające takie coś w sobie.

Właśnie skończyłyśmy prace nad białymi pantalonami - takie superaśne spodeneczki na gumkach oraz kwiatowa tunika, której ozdobnym elementem jest sam materiał.

Pragnę Wam donieść, że Marta pracuje nad opisaniem uszytych rzeczy, więc kursiki będą, ale chcemy to zrobić w bardzo prosty i czytelny sposób.

A dziś znów nasza kochana modelka Natalka. Widać, że nowe ubranko bardzo się jej podoba.







Po uszyciu okazało się, że szeleczki mają tendencję do zsuwania się, więc została uszyta dodatkowa listwa przytrzymująca.
Gdy zajdzie potrzeba można ją
 łatwo usunąć.







24 marca 2014

Urodzinowe prezenty

Nie wiem, dlaczego kobiety tak bardzo boją się mijającego czasu. Ukrywają swój wiek, z całych sił starają się być młodsze, ładniejsze. Czasem wygląda to śmiesznie.
A ja? 
Uwielbiam patrzeć na kobiety po 70-tce, eleganckie, zadbane, z siwym włosem i zmarszczkami. I mam nadzieję, że kiedyś też będę taką babcią, starą, ale młodą duchem.

A dziś cieszę się kolejnymi urodzinami, jeszcze dwa lata i okrągłe pół wieku mi stuknie... Pół wieku?! 
Wow, ile doświadczeń, ochów, achów i łez... takie jest życie.

To były spokojne urodziny, ale prezenty idą i idą - poczta miała co robić.

Dziękuję moim przyjaciółkom, koleżankom, rodzinie. Przez chorobę nie mogłam się spotkać z tymi, z którymi chciałam, ale nadrobimy to.

Od Agnieszki N. 
Przepiękny obrazek, a na nim ja - czytająca książkę.

hi hi ale ze mnie laseczka (no na obrazku)

Haft krzyżykowy na szarym płótnie - misterna robota. Cudowny. 


Miałam ochotę zrobić z niego torbę, potem okładkę na zeszyt, teraz muszę pomyśleć.

Tu otrzymane karteczki


Prezenty od Agnieszki S. kosmetyki, słodkości oraz
szydełkowa serweta:
zestaw mulin:
delikatna apaszka:

Prezenty od Edytki W. to również słodkości , kosmetyki i takie cuda, jak ceramiczna patelnia

bukiet z herbacianych róż, ręcznie robionych

książka o wystroju okien

Od Beaci P. i Krzysia - wielka czekolada, karteczka i książka:

U kasi dj w urodzinowym konkursie (roczek jej bloga SZYJE SIĘ!) wygrałam okładkę na zeszyt, dziś do mnie dotarła i jest suuuuuuuper.

A ze szpitala w Olsztynie przyszło do mnie takie piękne podziękowanie za uszycie jaśków w ramach akcji "Uszyj jasia".

Do tego szpitala uszyłam 48 szt. poszewek 60x70.
Foteczki TUTAJ

Jeśli zapomniałam pokazać jakiś prezent, to znaczy, że jest używany, podoba się. I dobrze się ukrył.

Dziękuję Wam pięknie. Za pamięć, za słowa otuchy, za to, że jesteście. Mam nadzieję, że dotrwacie ze mną do tej mojej pięćdziesiątki????
Moje ciasto urodzinowe dla Was - częstujcie się zeberką



20 marca 2014

Poduszka dinozaur

Kochani, trzeba było wejść na profil Filipa, gdzie od razu można wyczytać, że "Filipek to fan dinozaurów, smoków, płazów i gadów. Ma już całkiem sporą kolekcję figurek i książek o dinozaurach, w wolnych chwilach lubi je przeglądać i prosi, żeby mu poczytać."

I powstał gałgankowy Dinozaurek, nie wiem, czy podobny do jakiegoś dinozaura, ale to oceni za tydzień Filip.
Teraz jak ja, choruje i nie mogliśmy się spotkać.

Ok, proszę Państwa oto Dinozaurek.

Wysokość  50 cm
Szerokość z ogonem 60 cm