Zajęło mi to - jak zawsze -
trochę czasu, ale...
warto było tworzyć własnym rytmem, bez pośpiechu.
Zacznijmy od okładki, okładki z przepięknej tapety.
Cudo.
A potem wodospady, które z przyczyn ekonomicznych
są w kolorze niebieskim.
Robiłam z papierowych zapasów domowych.
Ceny papieru poszybowały w kosmos.
Wielkość okładki: 25x18 cm
Szerokość grzbietu: 3,5 cm
Album na 82 zdjęcia:
- 62 szt. na format 9x13 cm;
- 20 szt. na format 10x15 cm
+ kilka innych
Świetna praca - okładka przepiękna :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJustyno, dziękuję z całego serca. To uskrzydla
UsuńAlbum wyszedł bajeczny, sporo zdjęć pomieści ale okładka bomba, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUrszulko - dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!!
UsuńMuszę przyznać, że bardzo ładnie prezentuje się ten album :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że bardzo ładnie prezentuje się ten album :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Muszę przyznać, że bardzo ładnie prezentuje się ten album :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dziękuję Doris, to miłe
UsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńFantastyczny pomysł i wykonanie- chyba odgapie;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńA bardzo proszę, dziękuję za miły komentarz
UsuńŚwietny album!! Szczególnie, że to Twój pierwszy - wyszedł naprawdę fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńAnua.... dziękuję, takie komentarze uskrzydlają. Pozdrowienia i serdeczności
Usuń