Witam Was serdecznie.
Nie nadążam.
Czas ucieka tak szybko, że zaczynam mylić dni.
Zwolniłam robótkowo.
Firma zawieszona, więc i stres odpadł.
Planuję teraz rozsądnie, na własne siły.
Mam tylko wielki żal do siebie, że nie pozostawiam śladu bytności na Waszych blogach.
Wpadam do Was bardzo często, moja lista blogów wciąż się rozrasta,
ale na komentarze jakoś już nie ma czasu.
Dlatego też postanowiłam, że od nowego roku na moim blogu komentowanie zostanie wyłączone.
Bloga prowadzę dla siebie, jest moim pamiętnikiem dokonanych prac.
Tak samo jak blog drugi, w którym są recenzje przeczytanych książek.
Planuję teraz rozsądnie, na własne siły.
Mam tylko wielki żal do siebie, że nie pozostawiam śladu bytności na Waszych blogach.
Wpadam do Was bardzo często, moja lista blogów wciąż się rozrasta,
ale na komentarze jakoś już nie ma czasu.
Dlatego też postanowiłam, że od nowego roku na moim blogu komentowanie zostanie wyłączone.
Bloga prowadzę dla siebie, jest moim pamiętnikiem dokonanych prac.
Tak samo jak blog drugi, w którym są recenzje przeczytanych książek.
Komentarze są miłe, dodają skrzydeł,
ale to też i dla mnie poczucie obowiązku,
że ktoś był, napisał mi coś, a ja u nie go nic. Zero.
Stąd stres i poczucie winy.
Uniknę tego w ten sposób.
Zaglądajcie bez stresu, ale dla odstresowania.
Kocham was wciąż mocno i bezgranicznie.
ale to też i dla mnie poczucie obowiązku,
że ktoś był, napisał mi coś, a ja u nie go nic. Zero.
Stąd stres i poczucie winy.
Uniknę tego w ten sposób.
Zaglądajcie bez stresu, ale dla odstresowania.
Kocham was wciąż mocno i bezgranicznie.
https://i.pinimg.com/736x/cd/28/20/cd28208e532a0a3c2df7164910c74c6d--heart-designs-embroidery-patterns.jpg |
Wracam wkrótce do pisania kolejnych odcinków poradnika, niech tylko ustabilizuję mój kręgosłup.
Szkoda :( Lubię zostawiać choćby kilka słów komentarza na ulubionych blogach (bez oczekiwania wzajemności oczywiście), ale to Twoja decyzja, więc zrozumiem.
OdpowiedzUsuńMnie też czas ostatnio ucieka w takim tempie, że nawet nie ma kiedy złapać oddechu...
PS: Jaka fajna ta pierwsza grafika :)
Za namową dziewczyn, zostawiam komentowanie; mam nadzieję, że nie będę miała zbyt dużych wyrzutów sumienia, że u was komentuje tak mało
UsuńSkoro Eluniu Tobie ma to pomóc to wyłączaj. I proszę dbaj o siebie.
OdpowiedzUsuńCzasami mi głupio, że gdzieś zajrzałam, ale żadnego słowa nie zostawiłam. Ja odwiedzam sporo blogów, "po cichutku", ale u siebie......lubię komentarze......hehehe. Jak mam więcej czasu to nadrabiam zaległości w komentarzach. Jednak nie zawsze tego czasu starczy na wszystko. Nie można się takimi rzeczami stresować, bo ktoś napisał, a ja nie........bywa. Fajnie, że trochę zwolniłaś tempo, zdrowie jest najważniejsze. Ściskam mocno:)
OdpowiedzUsuńOk odsuwam stres dotyczący komentowania Hihi
UsuńNo jak to? Dobrze, że mam inną drogę żeby do Ciebie dotrzeć :)
OdpowiedzUsuńUważaj na siebie.
Elu nie powinnaś sie przejmować tym,ż e nie piszesz komentarzy....po prostu o tym poinformuj na banerze z boku i już...ale zostaw nam możliwośc choćby wysyłania pozdrowień:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kiedyś z Tęczowej Krainy teraz tu
Jola:) Pat:)
Jolu kawał czasu
UsuńJak dobrze, że mnie znów znalazłaś pobiegnę do ciebie wkrótce pooglądać wszystko co masz nowego na blogu
dziękuję że jesteś i że wróciłaś do mnie
buziaczki wszystkiego dobrego na nowy rok
.obecnie jesetm jakiś czas już w Anglii ale właśnie w piątek wracam do kraju na dwa , trzy miesiące...Napiszę maila..pa.pa
UsuńJolu ...będę wyglądać - maila i ciebie
UsuńElu, przemyśl to jeszcze raz z tym zamykaniem komentarzy. Obawiam się, czy nie jest to strzał w kolano...
OdpowiedzUsuńCoś Ty nawyrabiała z tym kręgosłupem? Zatroszcz się mocniej o siebie. Ściskam mocno.
Śliczne to zdjęcie z metryczkami w połączeniu z choineczką :)
Elu, dziękuję za życzenia świąteczne i również Tobie życzę, by wszystko się udało i przebiegło po Twojej myśli, w zdrowiu, szczęściu i przyjaznej atmosferze!
Violu przemyślałam
UsuńDaliście mi do myślenia
Może jakiś i ja ogarnę się u was
ELu, dziękuję za życzenia i Tobie życzę piękych i radosnych Świąt oraz Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńElu, życzę Ci zdrowych i pięknych Świąt, takich które na długo pozostają w pamięci :) Świąteczne uściski przesyłam :)
OdpowiedzUsuńP.S. To nie jest dobry pomysł z wyłączeniem możliwości komentowania. Przecież my nie zostawiamy komentarze od serca, a nie z myślą o tym, że musisz nam odpisać ;)
Ojjjj dziekuje
UsuńElu podziwiam, że dajesz radę ze wszystkim i jeszcze tyle piszesz. I choć sama rzadko zostawiam komentarze, to myślę, że wyłączenie ich byłoby ze stratą, tak tu zawsze gwarno i ciepło u Ciebie. Przemyśl to jeszcze może, co? :)
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję że zaglądasz i że tak wie mnie wierzysz
Usuńmam nadzieję dawać jeszcze od siebie długie lata, bo mam tam tyle do powiedzenia