Już takie szyłam, ale teraz trochę lepsze. Mięciutki puchaty polarek. Czerń i biel. I mamy przytulaśne, słodkie, nie uczulające koty na noc i na dzień. Zerkające zalotnie, lub śpiące rozkosznie.
To jest bardzo dobry prezent dla tych, co mają alergię na prawdziwe koty. I nie trzeba po nich sprzątać!
Wymiar: wys. z uszami i łapami - 57 cm, szer. na dole, 41 cm.Cena jednej poduszki = 60 zł + kw
Poduchy fajne i przesłodkie, no i fakt... nie trzeba po tych kotach sprzątać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Elu, idziesz jak burza. Superowe te kociaki-poduchy......Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńO jakie fajne. Super są.
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te koty i już na zdjęciach widać, jak bardzo mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńKociaki świetne i milusie:)
OdpowiedzUsuń