Kolejna bajkowa poduszka - dla Oliwii

Nasza Oliwia dołączyła do Marzycielskiej Poczty 4 sierpnia 2014 roku.

Czas tak szybko ucieka. 
A ja dopiero na św. Mikołaja zrobiłam jej poduszkę - przytulankę.
Ale od początku.

Gdy Oliwia Mela dołączyła do naszych marzycieli uśmiałam się troszeczkę, bo jej mama tak opisała córeczkę:

"Poznajcie Oliwię, niesamowitą gadułę, która z racji swojego usposobienia nazywana jest przez rodzinę drugą Hanką Bielicką."

Uwielbiam p. Hannę Bielicką, niezapomnianą, nie do podrobienia.  
I Oliwia też taka jest - roześmiana i pogodna.

"Dziewczynka choruje na dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe i porusza się na wózku inwalidzkim. 

Z powodu niepełnosprawności bywa odtrącana przez dzieci, dlatego Wasze dobre słowo będzie nieocenionym wsparciem dla Oliwki."

Ulubioną bajką Oliwii jest Księżniczka Zosia, a z książek Koniki Pony.

Do pomocy w szyciu poduszki ruszyła moja kochana Madzia P. z  Wrocławia z bloga "Szydełkiem przez duszę i inne katusze". 

Dzięki niej na jednej stronie poduszki zagościł  Rarity, piękny fioletowy konik.

Tu wpis Magdy o haftowaniu konika Pony: http://lylis.blox.pl/2014/11/Rarity.html

Przepikowałam kanwę wokół haftu, ale niewiele widać na zdjęciach (może na lewej stronie)

Dołożyłam fioletowe kokardki, żeby było bardziej dziewczęco.

 

Druga strona poduszki to moja wersja Księżniczki Zosi. 

Wykonana metodą aplikacji z tkanin.

Początki - rysowanie, krojenie:

 Włosy z włóczki, koralikowy diadem, wisiorek, fruwające spódniczki.

 

Mam nadzieję, że razem  z Magdą, sprawiłyśmy Oliwce, wielką niespodziankę i to akurat  na Mikołaja.

To zaszczyt, że mogę być z tymi dzieciaczkami.

I przykre, gdy jedno z nich odchodzi od nas do Boga 

ALU BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH

http://marzycielskapoczta.pl/alicja-kosmala/

ANIOŁECZKU NASZ