Czas ucieka niemiłosiernie szybko. Ostatni post z lipca, a my już mamy połowę września. Wróciłam do szkoły, więc weekendy znów pełne aktywności. Na jutubowym kanale jeszcze kilka filmów, tak do połowy listopada, co tydzień we wtorek z rana. A potem mała lub dłuższa przerwa, spowodowana moim stanem (lub nie stanem) zdrowia.
Dziś tworzenie to ból. Więc oszczędzam rękę do pracy i nauki, bo tu muszę i nie ma pomiłuj się. Jeśli jeszcze nie zaglądaliście na nowe filmy to zapraszam Was serdecznie. Będzie mi bardzo miło. Dodacie mi trochę nadziei i polepszycie humor wesołym komentarzem.
A co tam się działo od lipca? ulala proszę bardzo Wszystko macie jak na dłoni w filmiku reklamowym, ale i są skróty z linkami.
Pierwszy rok za mną. Egzaminy zaliczone. Zaczynam oddychać wolnymi weekendami. Czy jestem zadowolona ze szkoły? Mam mieszane uczucia. Szczerze, to spodziewałam się większej wiedzy. W końcu będę pracować z drugim człowiekiem. (ja już pracuję z ludźmi, więc wiem o czym mówię).