MENU

13 grudnia 2018

Batystowe kaftaniki dla niemowlaka

Od rozmiaru 56, 62 i 68 po trzy sztuki.
Kaftaniki niemowlęce 
z delikatnego batystu.
Takie jak były kiedyś, dawno temu.
 Ozdobione przy szyi białą lub błękitną koronką.
 Wiązane na troczki,
które również uszyłam z batystu.
Oczywiście o zdjęciach zapomniałam,
ale wszystkie 9 szt takich samych,
różnią się tylko wielkością. 

praca z września

13 komentarzy:

  1. Cześć,
    Ale urocze. Szałaś je na zamówienie?
    Pozdrawiam,
    Kasi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Kasiu. Kaftaniki dla pierwszego wnuka pewnej Małgosi. Jedyne moje zamówienia teraz to rodzina i ja

      Usuń
    2. Takie zamówienia są najlepsze :)
      Pozdrawiam,
      Kasia

      Usuń
  2. Podziwiam takie piękne szyciowe poczynania, dla mnie to czarna magia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anuluś, bo masz inne "czarne magie" 🙂 jak np. Koraliki, metal, drewno. Dla mnie to jest magiczne

      Usuń
  3. dziękuję dziewczyny!!!! :-))))
    tak sentymentalnie się szyło i...aż nie mogłam uwierzyć, że moje dzieci były kiedyś takieeeeeeeeeeee maleńkie

    OdpowiedzUsuń
  4. O raju, to dopiero rękodzieło :) takie kaftaniki ręcznie szyte to jest dopiero pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne maleństwa.
    Moje dzieci też miały tego kroju kaftaniki z płótna, o batystowych nawet nie marzyłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aga, Basia, Madzia - dziękuję Wam przepięknie

    OdpowiedzUsuń
  7. Elu ściskam Cię i daję znać, że wracam do pisania bloga :) Jak znajdziesz czas, wiesz gdzie mnie znaleźć buziol Ps. Kaftaniki piękne

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela