Pewnego dnia królowa Agnieszka
przysłała mi cudowne, kolorowe wróżki.
To są hafciki na "kieszonkowo".
Tak sobie na nie patrzyłam, podziwiałam i zastanawiałam się,
jak je odpowiednio "ubrać", aby wydobyć ich piękno.
I wtedy bach.... 
Wymyśliłam sobie, że to będą kwiatowe wróżki.
Kolor kwiatów dopasowałam do koloru panienki.
Dziś wróżka różowa.
Tak dla zachęty , abyście do mnie zaglądali
Jakie wróżki przygotowała Agnieszka?
Możecie podejrzeć na jej blogu
POD TYM wpisem.
cudna wróżka :-)
OdpowiedzUsuńPiękne te wróżki, a Twój pomysł na wróżkowo - kwietne kieszonkowo wspaniały!
OdpowiedzUsuńPięknie je ubrałaś.
OdpowiedzUsuńTeraz, w kwiatach, to prawdziwe wróżki
Pięknie, delikatnie wygląda ta wróżka w kwiatach!
OdpowiedzUsuńŁadnie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na gotową torebeczkę z kieszonkami - już widać że będzie słodka :)
jak zwykle wspaniały pomysł, jest piekne,
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł :) Gratuluję
OdpowiedzUsuń