MENU

17 lutego 2025

Przepiśnik w formie folio z recyklingu

Ta historia zaczęła się kilka miesięcy temu.
Koleżanka z pracy, moja imienniczka,
pewnego pięknego poranka
weszła do pracowni, wręczając mi okładkę z książki.
- Hmmm, a cóż to Elu, tak Ci książka Mroza smakowała, że tylko okładka została?
- Ha ha - to dla Ciebie.
- Dla mnie - zdziwiłam się.
- Tak, dla Ciebie. Zrób mi proszę coś z tego na pamiątkę.
- Ee, koleżanko, ja jeszcze na tamten świat się nie wybieram. - zażartowałam.
- Oj tam, oj tam. Zrób mi coś.
- A co byś chciała?
- Przepiśnik!

I tu poległam. Jak z samej okładki zrobić przepiśnik. Junk journal ze starych papierów, dodatków, to ja rozumiem, ale przepiśnik?!
Dumałam, myślałam, czas umykałam. I nic. Żadnego pomysłu w głowie, jakby nie mój mózg. Zawsze pomysł gonił pomysł, a tu cisza, pustka.

Odłożyłam na półkę i dałam sobie czas. Nic na siłę.
Aż pewnego dnia....
Co ja Wam będę pisać, pooglądajcie. Zasypię Was historyjką obrazkową.
Pojawiła się tapeta.
I klej.
I poleciało....
Koleżanka przeszczęśliwa, a ja?
Ja odetchnęłam z ulgą - mój mózg jeszcze działa.

Jak miło znów pisać na blogu.
Cieszyć się każdym słowem.
Czytać wasze komentarze
i wierzyć, że świat blogowy jeszcze daje radę.

10 komentarzy:

  1. Super elegancki przepisnik , mój już i poplamiony ale w użytku super pamiątka, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo, mój też poplamiony, ale jedyny w swoim rodzaju, z przepisami od pokoleń. Buziaczki ślę

      Usuń
  2. Nie ma to jak sprawę przespać , nic na siłę . Fajny pomysł Ci przyszedł do głowy, super Ci wyszedł ten przepiśnik !!! Nie ma dla rękodzielniczki nic cenniejszego jak zadowolenie Klientki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha ha Aniu z tym spaniem u mnie coraz gorzej, ale ważne, że pomysł wpadło do głowy. dziękuję za przemiłe słowa. Klientek to ja nie mam, bo wszystko jest w prezentach. Ale zadowolenie ich cieszy.

      Usuń
  3. Znakomity przepiśnik Elu. Cieszę się, że nadal piszesz. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, blog wygrał i ma mnie w garści, widać musiałam dojrzeć do niego na nowo. Cieszy i daje radość jak kiedyś. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słowa.

      Usuń
  4. Super wyszedł ten przepiśnik! Podziwiam pomysłowość !
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, kto tu pisze o pomysłowości, właśnie od Ciebie można się jej uczyć. :) dziękuję przepięknie

      Usuń
  5. Ale extra:) Bardzo podobają mi się te liczne przegródki:)

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela