Zapominam.
Odnajduję rzeczy, które nie pojawiły się na blogu.
I wiem co było przyczyną.
Fejsbuuuuuk!
Tam się pokazało, mignęło,
więc nie pokazałam tutaj.
Jednak tamto dziadostwo poszło w niepamięć.
(życie przed i po FB jest zdecydowanie bogatsze i lepsze).
A blog to ukochane dziecko,
mój kochany pamiętnik z wykonanych prac.
Więc uzupełniam braki.
Inspiracją były dla mnie zakładki znalezione w sieci.
Postanowiłam połączyć naturalny len i filc.
Dodałam drewniane koraliki w kolorach tęczy.
Piękne taśmy pasmanteryjne, koronkowe.
I włosy z włóczek.
I tak powstały ekologiczne zakładki do książek,
w rosyjskim klimacie.
Takie ruskie baby!
Zakładki można przygarnąć.
W menu rozwijanym jest Sprzedam - zapraszam
Zakładki są przepiękne i misternie wykonane! Idealne na prezent!
OdpowiedzUsuńKasiu wielkie dzięki
UsuńJakie fajne, uwielbiam klimaty słowiańskie.
OdpowiedzUsuńmnie też urzekły, więc musiałam je zrobić
UsuńBardzo fajne. Podobają mi się ich spódnice.
OdpowiedzUsuńhihi takie do tańca mazurka prawda? dzięki Marysiu
UsuńJejku, jakie świetne, urzekły mnie te z czarnymi spódnicami :) Bardzo oryginalny pomysł na zakładki :)
OdpowiedzUsuńOch Aniu te czarne to też mój faworyt
UsuńFantastyczny pomysł, ostatnie mi przypadły do gustu, szkoda, że nie ma zdjęcia w zbliżeniu na wzory na spódnicach...
OdpowiedzUsuńWiolu postaram się dla Ciebie wstawić fotki w zbliżeniu, daj mi chwilkę i dziękuję ślicznie
Usuńświetne babinki,masz super pomysły,widzisz ja zawsze twierdziłam że blog to blog,to nasz pamietnik.
OdpowiedzUsuńOj tak Uleńko, co blog to blog, na szczęście nigdy go nie porzuciłam
UsuńRewelacyjny pomysł na zakładki, wszystkie po kolei wyglądają niesamowicie 😁
OdpowiedzUsuńOjejku Judyta dziękuję, i za te miłe słowa i za odwiedziny.
UsuńWspaniałe, kolorowe! Zachęcają do czytania. :)
OdpowiedzUsuńOj tak miało być Reniu - czytać, czytać. Pięknie dziękuję
UsuńZauroczyły mnie te zakładki, są ekstra!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusił
UsuńJeszcze takich nie spotkalam
OdpowiedzUsuńSama byłam nimi zachwycona
UsuńDzieju Asiu
Eluś, ależ ich naprodukowałaś, a jak cudnie przy tym. Jestem zachwycona, oczarowana i cała w ochach i achach nad tymi zakładkami.
OdpowiedzUsuń:) buziole posyłam :)