Pewnie nikt mi nie uwierzy, jak się przyznam, że po raz pierwszy byłam w Ikei. ha ha no tak. Wybrałam się po stojak na jarmark.
A przy okazji kupiłam wieszaki, które "podrasowałam".
IKEA: Wieszak na spodnie/spódnice, chrom - BUMERANG |
Drewniane elementy pomalowałam z jednej strony na biało, z drugiej na czarno.
Na białej stronie nakleiłam moje nowe logo.
Tak, tak będzie się nazywała moja firma. Niestety jeszcze trwają formalności. Liczę, że do końca lipca uporam się z nimi i od sierpnia - popłaczę za kącikiem, spokojem. hi hi
A tu mamy kolejne kosmetyczki, w brązach, w taki królewski wzór. Już zapakowane na jarmark z woreczki cylofanowe.
Miłego wieczoru.
Tak, tak będzie się nazywała moja firma. Niestety jeszcze trwają formalności. Liczę, że do końca lipca uporam się z nimi i od sierpnia - popłaczę za kącikiem, spokojem. hi hi
A tu mamy kolejne kosmetyczki, w brązach, w taki królewski wzór. Już zapakowane na jarmark z woreczki cylofanowe.
Miłego wieczoru.
Śliczne i eleganckie. Trzymam kciuki za sukces:)
OdpowiedzUsuńGosiu trzymaj i czasem pociesz hehe bo stres mam przeogromny. Buzialki moja droga
UsuńNo i tak to wydała się cała tajemnica spersonalizowanych wieszaczków jakie wpadły mi w oko w jednym z poprzednich postów ;) Są genialne. Widzę, że w podobnym czasie postawiłyśmy wszystko na jedną kartę. Ja też jestem w trakcie załatwiania formalności związanych z własną działalnością, a w tej chwili właściwie na etapie kupowania niezbędnych rzeczy do pracowni i organizowaniu własnego kącika. Życzę z całego serca powodzenia, ponieważ Twój blog czytam od dawna (chociaż nie zawsze zostawiam komentarz) i jestem zauroczona Twoimi szyciowymi dziełami. Tak jak to napisałaś w jednym z wcześniejszych postów: kto raz zajrzał, ten się uzależnia :) Pozdrawiam i życzę powodzenia na jarmarku
OdpowiedzUsuńJoasiu - totalnie mnie zaskoczyłaś. Jak już się człowiekowi wydaje, że to co kocha jest bez sensu, to wpada tu taka osóbka jak TY, odkrywa się, że jest tu ze mną od dawna, a ja...... dostaje wiary i nadziei. DZIĘKUJĘ.
UsuńChyba muszę od ciebie wziąć namiary, bo jak razem otwieramy, to razem się wspieramy i pokażemy, że można!!!!
Chociaż dzieli nas trochę kilometrów (ja jestem z Katowic), to zawsze pozostaje kontakt mailowy, a telefon też mogę na maila podać :)
Usuńo tak poproszę telefonik..... poplotkujemy o tych naszych biznesach. I dziękuję. A Katowice haha rzut beretem
UsuńPomysł wspaniały a kosmetyczki cudowne...
OdpowiedzUsuńnie wiem komu ;) ale ślicznie dziękuję
UsuńA wiec tak powstały Twoje firmowe wieszaczki:) Są super, już przy torbach zwróciłam na nie uwagę:) A kosmetyczki cudne!!! Życzę Ci Kochana samych sukcesów i trzymam kciuki:) Pozdrowionka)
OdpowiedzUsuńKinia - dziękuję, że jesteś, wpadasz motywujesz.
UsuńNie no cudeńka :) Elu trzymam mocno kciuki za mega pozytywne zakończenie oraz same sukcesy :)
OdpowiedzUsuńMgiełeczko - trzymaj proszę
UsuńElu powodzenia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję danielko
UsuńŚwietne wieszaczki! Takie drobiazgi są bardzo ważne, bo robią to pierwsze wrażenie. O kosmetyczkach nawet nie wspominam - piękne i dopracowane jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńA co firmy, to chyba wchodzimy w jakiś "trudny" wiek, ja zrobiłam ten krok trzy miesiące temu, mniej więcej w swoje urodziny. Mam nadzieję, że nie będziemy tego nigdy żałować :D
Pozdrawiam cieplutko :)
Agatko mam nadzieję, że i Tobie i mi się uda. MUSI!!!!!! Optymizm mnie nie opuszcza.
UsuńBędziemy się wspierać :)
Wieszaczki świetne, kosmetyczki wspaniałe. Powodzenia życzę i na jarmarku i w prowadzeniu działalności. Elu, każda praca ma sens, a jeszcze jak się kocha to co się robi, to tym bardziej. Z takim podejściem do pracy i zdolnościami jakie Ty masz, wszystko się uda. Głęboko w to wierzę. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWandunio - no mnie postawiłaś do pionu całkowitego, takie komplementy dziękuję....... aż mi.... :)
UsuńAleż Ty masz wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe! Podziwiam, bo nigdy nie byłam mocna w te klocki, a przecież taka personalizacja "robi" bardzo dużo :)
OdpowiedzUsuńJarmark, własna działalność... no chyba kciuków mi zabraknie do trzymania ;) A tak na poważnie: cały czas kibicuję i nie przestanę, samych sukcesów życzę :)
Ha ha Anki, bo ja jakaś taka poukładana wariatka....i w pracy zawodowej i w domku i pasjach...ech...
Usuńdziękuję, że jesteś i wspierasz
Świetny pomysł, pięknie wyszły i tak profesjonalnie, super. i ja będę trzymać kciuki :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z personalizacją wieszaczków, świetnie Elu to zrobiłaś !:))) Powodzenia z firmą Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne logo, bardzo nowoczesne :) Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuń