Żywe, rosnące w ogrodzie są najpiękniejsze.
Wolę mieć je na zdjęciu, niż mają mi zaraz zwiędnąć w wazonie.
No cóż, nie ukrywam, że szkoda mi kasy na zakup świeżych.
Uparłam się, że będę mieć całoroczne.
Zaczęłam od tulipanów, ale pewnie powstaną i inne kwiaty, bo to fajna odskocznia w ich szyciu.
Schemaciki na ich uszycie znajdziecie w sieci, np. TU i TU.
Po kilku próbach wybrałam wielkość: prostokąt 14 cm x 16 cm.
Składamy na pół (14 x 8) i zszywamy na maszynie bok, a potem już robota ręczna.
Musimy wywinąć do środka górę i dół.
Liście wykonałam z filcu, jest na wierzchu i od spodu, a w środku ocieplina, która usztywnia i można liść modelować.
Łodygi wykonane z kawałków 15-25 cm przewodu elektrycznego, owinięte lamówka z tkaniny.
Tylko ten mniejszy, niebieski tulipan ma łodygę z patyczka do szaszłyków, ale sztywna i nie można jej formować .
Wazon?
Słoik po kawie rozpuszczalnej. Miejsce zakręcania nakrętki posmarowałam klejem i nawinęłam sznurek jutowy 1 mm.
Podstawkę okrągłą, drewnianą otrzymałam od Sandry podczas naszego spotkania u mnie. Deseczka ozdobiona jest jej stempelkami "Dzień dobry".
Pod każdym tulipanem wywiązałam kokardę z 5 mm wstążeczki, aby kwiaty były takie moje...
Na jednym liściu i kwiatku przysiadł szydełkowy motylek od Beaty P.
Muszę jeszcze doszyć kilka, ba za mało ich w wazonie, ale mam już nacięte elementy.
To może być dobry prezent na Dzień Mamy.
Dziękuję za tyle miłych słów pod ostatnimi postami.
Witam wszystkich nowych i dotychczasowych bywalców w moim skromnym kąciku.
baaaaaardzo fajnie wyszły!!! muszę poszukać kawałków materiałów i spróbować!
OdpowiedzUsuńŚwietne !
OdpowiedzUsuńMam je na liście; do zrobienia !
Pomysłowe tulipany i chyba nie są trudne w wykonaniu:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTrudne nie, ale pracochłonne, bo więcej ręcznej roboty niż maszynowej.
UsuńPiękne!!! A ten koralik i wstążeczka dodają im jeszcze uroku:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że pracochłonna robota z takim pięknym kwieciem :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Czy dobrze zrozumiałam ze zdjęć, że w środku tulipanów nie ma ociepliny i trzymają fason tylko dzięki bawełnie?
OdpowiedzUsuńGrażynko, tulipany wypychane są watą
UsuńPiękne. Uwielbiam Twoje materiały w kropki ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szyte tulipany. Te są trochę inne niż widziałam do tej pory. Też piękne i oryginalne.
OdpowiedzUsuńBardzo miły dodatek do domu. Uwielbiam kropki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKochana! Dziekuję za komentarz. Piszę tutaj bo ciężko mi się maila do ciebie doszukać. Chętnie a nawet bardzo chętnie pogadam o obrusach. Daj znać, co masz i jakie ceny kot.na.brzozie001@gmail.com
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
już piszę do Ciebie Paula... a mój mail na dole misio go pilnuje hi hi
UsuńJakie piękne :)
OdpowiedzUsuńAle masz kreatywne pomysły! Kwiatki wyglądają wspaniale!!!
OdpowiedzUsuńMarzą mi się takie tulipany od dawna, ale jakoś się wziąć za nie nie mogę, może w końcu się znajdzie trochę motywacji :)
OdpowiedzUsuńNo to będę Cię motywować - zobaczysz
UsuńSuper alternatywa kwiatów - nie zwiędną ;) ja robiłam ostatnio także kwiatki tyle, że na szydełku :))
OdpowiedzUsuńTwoje tulipany super się prezentują,
Pozdrawiam ;)