Nie wierzycie? He, no to popatrzcie sami.
Tuż przed Wigilią, w poniedziałek 23 grudnia 2013 r.
zerwaliśmy się zza biurek w pracy i szybko łapaliśmy za telefony, aby robić
zdjęcia, póki nie zniknie nam z widoku.
CO?
Tęcza!!!! Jakiej jeszcze nie pamiętam. Wielka, kolorowa, a
za chwilę pojawiła się kolejna, jakby jej odbicie.
Wierzę, że to znak na dobre dni, bo nie może być inaczej.
A za chwilę pociemniało i oczom naszym ukazał się widok jak
z bajki.
Niebo ciemne, tęcza, a na ziemi jasność.
Tak wyglądało Centrum Handlowe „Park Magnolia” z okien mojej
pracy:
A tak widok na ul. Legnicką.
Prawda, że bajkowo.
Więc mój optymizm jeszcze się zwiększył.
Nie patrzę w przeszłość, idę poznawać życie, które kocham i
mam tylko jedno.
Faktycznie niesamowity widok! :) Ja tez uwazam ze tecza przynosi szczescie!! :) Powodzenia! Buziaczki :*:*
OdpowiedzUsuńcudowne.. wszystkieeeego najlepszegooo :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie!!! I TAK TRZYMAJ KOCHANA ELU!!!!
OdpowiedzUsuńPRZYTULAM CIEPLUTKO I NOWOROCZNIE!!!!
Eluniu, ja tez w to wierzę, też od życia dostałam znaki. Pozdrawiam noworocznie
OdpowiedzUsuńOby Ci się spełniło :-)
OdpowiedzUsuńCudowne !!! Piękne zjawisko zwiastujące lepsze, jaśniejsze jutro :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńpięknie i magicznie, tak to musi być dobry znak! taka tęcza o tej porze roku?! zachwycające i niezwykle symboliczne, niech więc Cię prowadzi przez ten dopiero co rozpoczęty rok!
OdpowiedzUsuńPiękna tęcza. U nas w Sylwestra raniutko na niebie były niesamowite kolory. Niestety nie mam zdjęć.
OdpowiedzUsuńMoże to też dobry znak ?
Pozdrawiam cieplutko
Elu, piękny widok uchwyciłaś aparatem. To musi być dobry znak!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Wspaniała tęcza, też widziałam taką parę lat temu:) Ona musi oznaczać coś dobrego, wierzę w to, że już samo myślenie pozytywne jest początkiem dobrych zmian. Tak trzymaj Elu!
OdpowiedzUsuńchciałabym...
OdpowiedzUsuń